Moje nowe batiki kot i ptaszek. Batik to technika wieloetapowa i robi się go dość długo. Ale te dwa udalo mi się dokończyć przed świętami po długiej przerwie betikowej, spowodowanej złamaniem ręki.
Ptaszka zaczęlam robić jeszcze w grudniu. Natomiast kota zrobiłam bardzo szybko. Zawiera on niewiele kolorów. Najpierw zawoskowałam białe wąsy kota i białe przeblyski na futrze. Kolejne warstwy to kolor kremowy i jasny brąz na jasne partie futra. Oczy zabarwiłam oddzielnie turkusowym kolorem tak aby nie barwić całego płótna w tym kolorze. Następnie ciemny brąz na pyszczek i uszy. Na zakończenie czarny na uszy, kontury, oczy i zagniecenie. Starałam się zagniatać tylko kota tak aby nie uszkodzić tła. Wyszło super.