Biorę udział w zajęciach malarstwa w Centrum Promocji Kultury. Jest to okazja nie tylko aby doskonalić warsztat malarski ale też poznać ludzi, wymieniać się wrażeniami i inspiracją patrząc jak inni tworzą. Tematem jest zwykle martwa natura.

W rzeczywistości obrazek wygląda fajniej niż na skanie. Brązowy stół wyszedł mi jakby był pokryty skórą, ale ładnie komponuje się z brązową płytą na której zawieszona jest draperia. Czy butelka nie jest za mała? Wydaje się pozornie mała, bo bazie były bardzo długie. Nie wiem czy gdyby były prawdziwe a nie sztuczne dałoby się je wsadzić do butelki i pewnie butelka by się przewróciła pod ich cięzarem.

Dzbanek i kieliszek – dobrze udało mi się uchwycić szkło kieliszka, ale czarka trochę mniej jest udana. Nad tkaniną muszę jeszcze popracować. Zawsze miałam dobrą rękę do fałd tkaniny w rysunku ołówkiem, ale obraz olejny to nie to samo.