Wiosną 2016 roku mam na tapecie kwiaty i koty, podobnie jak w batiku. Zwierzaki, psy i koty, to mój ulubiony temat. Kwiaty szlifuję uparcie, bo jest to temat modny i ładny.
Wczesne wersje moich obrazków
Kot poniżej siedzący na ramieniu opiekunki to jeden z podopiecznych Fundacji Canis. Wybrała go sobie moja przyjaciółka, której przypomina jej ulubionego kota Łajtfyzia, który odszedł przed laty.
Kot Milki – biały kot z oczami niebieskim i zółtym – podopieczny Fundacji Canis, jest moim odwiecznym modelem. Ze zdjęcia oczywiście. Kotek, a raczej wiekowy już kot, jest wyjątkowo fotogeniczny. Gra świateł na jego białym futrze, pozwala pięknie pokazać światłocień na obrazie.
Wcześniejsza wersja obrazu, jeszcze bez wąsów.
Obraz skończony
Olejny portrecik suczki Sabinki pośród jesiennych liści.
Słoneczko, kolejny podopieczny Fundacji canis.
