Moje nowe linoryty z kotem – okazuje się że portrety kotów są wdzięcznym tematem na linoryt. Trzeci linoryt przedstawiający panią głaszczącą kota jest kompozycją z głowy. Projekt okazał się trudny do wyrycia i wyszedł tak sobie. Zamierzam zrobić ten sam wzór ale w kolorach na płytę traconą. Ciekawa jestem jak to wyjdzie.