Zainteresowałam się japońską techniką kumihimo. Polega ona na wyplataniu sznurów okrągłych i płaskich przy pomocy specjalnego dysku. Powstają w ten sposób ciekawe geometryczne wzory. Poniżej kilka bransoletek zrobionych ze sznurka satynowego.
Spiralka zrobiona ze sznurka satynowego w kolorach czerwonym, czarnym i szarym. Sznurek 2mm. Ten splot wymaga dłuższego sznurka, który będzie tworzył spiralę, w tym przypadku w kolorze czerwonym. Na tą bransoletkę zużyłam sznury czarne i szare długości 1 m złożone na pół. Z kolei sznurki czerwone 1.5 m złożone na pół. Jest to splot z 12 sznurków.
Poniżej taki sam splot zrobiony ze sznurka 1mm. Tu zastosowałam sznurek dwa razy krótszy i wyszły nie 2 bransoletki.
Trzecia bransoletka jest zrobiona splotem w diamenty z 2 kolorów. Jest to splot na 16 sznurków.
Końce bransoletek wkleiłam w tulejki i zakończyłam karabińczykami lub ozdobnym zapięciem z przekładką.
Zostało mi jeszcze zrobienie jakichś fantazyjnych zawieszek. Zastanawiam się czy zrobić zawieszki z koralików w pasujacych kolorach, czy dodać zwykłe zawieszki metalowe, czy też zrobić coś w rodzaju chwostów z pozostałych kawałków sznurka satynowego.
Sznurek satynowy jest fajnie błyszczący i bransoletki wyglądają super. Ich wadą jest to że sa za lekkie jak na mój gust i nie czuje się ich ciężaru na ręce.